ZBB (ang. zero-based budgeting) jako narzędzie zarządzania w warunkach niepewności
Dlaczego tak trudno wpłynąć na sposób identyfikacji menedżera z własną firmą? Powód jest prozaiczny. Mitem jest przekonanie, że żyjemy w czasach ostrej konkurencji. Firmy są rentowne, wypracowują zyski, są branże, w których zyskowność sprzedaży czy zyskowność kapitałów własnych stale rośnie. Wśród liderów możemy nawet wskazać tych, którzy potrafią przebić przeciętne wskaźniki rentowności branży, sygnalizując istnienie zysków budujących ekonomiczną wartość dodaną. Zatem, nie mamy podstaw do twierdzenia, że konkurencja jest tak ostra, że powoduje presję na cenę sprzedaży wręcz do poziomu kosztu wytworzenia. To nigdy nie było prawdą, bo cykl życia produktów sygnalizował powstawanie nowych nisz rynkowych.
Ale jeśli tylko przedsiębiorstwo ma sprostać np. narastającej konkurencji w przyszłości, to łatwiej będzie osiągnąć ten cel, jeśli już dzisiaj będzie funkcjonowało w warunkach wewnętrznej konkurencji, takiej jak tzw. zero-based budgeting (ZBB). ZBB, czyli budżetowanie od podstaw ma już prawie 50 lat, a jego pomysłodawcą był niegdyś młody i zdolny menedżer Peter Pyhrr (już 73 lata). Według niego ZBB najlepiej sprawdza się w trudnych warunkach gospodarczych, kiedy trzeba przeprowadzać redukcje, kiedy w przedsiębiorstwie wprowadza się nowe technologie, które znacząco zmieniają warunki funkcjonowania.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 92% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.