Leasing jako narzędzie optymalizacji podatkowej
Usługa leasingu w obecnych realiach gospodarczych jest już na tyle powszechnym narzędziem finansowania inwestycji, że nie wymaga tworzenia złożonych definicji wyjaśniających jej istotę i strukturę.
Dziś już każda osoba związana z prowadzeniem przedsiębiorstwa lub profesjonalnie zajmująca się tematyką ekonomiczną doskonale zna problematykę leasingu. Jednak jeszcze 10 lat temu, poruszając ten temat, należało wyjaśnić, że leasing – wbrew pozorom – nie ma nic wspólnego z… lodami.
Sama usługa jest stosunkowo młoda, powstała w 1952 roku w USA (United States Leasing Corp. z San Francisco), na rynku europejskim pojawiła się 10 lat później, a w Polsce dopiero od 1989 roku. Mimo tego przez ponad 10 lat rozwijała się bez odrębnych uregulowań prawnych, występując jako tzw. usługa nienazwana. Dopiero z dniem 9 grudnia 2000 roku została wprowadzona do Kodeksu cywilnego definicja w następującym brzmieniu: Przez umowę leasingu finansujący zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, nabyć rzecz od oznaczonego zbywcy na warunkach określonych w tej umowie, i oddać tę rzecz korzystającemu do używania, albo używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony, a korzystający zobowiązuje się zapłacić finansującemu, w uzgodnionych ratach, wynagrodzenie pieniężne, równe co najmniej cenie lub wynagrodzeniu z tytułu nabycia rzeczy przez finansującego.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 92% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.