Dane w HR - do czego się przydają i od czego zacząć przygodę z analityką HR?
Jak często dowiadujesz się na spotkaniu, że jakiś wskaźnik wynosi 15% i zastanawiasz się, co to oznacza? Czy to dobrze? A może czas zacząć rozglądać się za bardziej stabilną firmą? Tak samo mamy w HR – bo skąd wiemy czy rotacja na poziomie 15% jest dobra? Albo czy 500 roboczogodzin absencji nie oznacza, że w sumie to firma się zamyka?
Żeby zacząć rozmowę o danych, musimy zastanowić się nad tym, czego możemy dowiedzieć się ze wskaźnika – chociażby rotacji na poziomie 15%. Ta informacja jest bezwartościowa, bo bez perspektywy, czyli niezbędnego punktu odniesienia, który umożliwi porównanie wyniku, nie mamy podstaw, żeby powiedzieć, że to dużo lub mało.
Bo czy trzydziestoletnia osoba jest stara, czy młoda? Stara, jeżeli zapytamy jej podopiecznych w przedszkolu, w którym pracuje. Młoda, kiedy zadamy to samo pytanie jej dziadkom.
Perspektywa
Dopiero analiza wyniku w odniesieniu do jego punktu daje nam informację o stanie organizacji, postępach w realizacji strategii czy poszczególnych projektów. Z jednej strony, kiedy pracujemy ze wskaźnikami, taką perspektywą będzie opisywane przeze mnie w poprzednim numerze (w artykule „KPI w HR (i nie tylko)”) pięć sposobów określania poziomu docelowego: perspektywa czasowa, benchmark wewnętrzny, benchmark zewnętrzny, cele i aspiracje oraz koszt. Z drugiej strony w przypadku analiz zwykle wychodzimy od liczby, wyniku, który bez szerszego kontekstu może wprowadzić nas w błąd. Dlaczego czasem jeden wynik to za mało?
Sprawdźmy w tabeli 1, w jakim województwie nasza organizacja cieszy się największym powodzeniem wśród kandydatów.
Widzimy, że najwięcej CV spływa do naszej firmy z województwa mazowieckiego — jest ich ponad 3,5 razy więcej niż z województwa łódzkiego, które zajmuje najniższe – zatem wydawałoby się na pierwszy rzut oka – najgorsze miejsce. Na tej podstawie zwykle uznamy, że najlepiej idzie nam rekrutacja w województwie mazowieckim, a najgorzej w łódzkim. Ale czy te dane mówią nam, że w mazowieckim cieszymy się dużo większą popularnością wśród kandydatów niż w innych województwach? Dodajmy do naszych danych liczbę czynnych zawodowo mieszkańców analizowanych województw (Tabela 2). Ta dodatkowa informacja pozwoli nam zrelatywizować naszą popularność w poszczególnych regionach.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 84% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.