Zakupy dobrze przemyślane
Transformacja procesu zakupowego zawsze powinna obejmować te same kroki, niezależnie od branży. Już na samym początku wiele firm pomija zwykle najbardziej oczywisty, a zarazem bardzo potrzebny krok – analizę i segmentację wydatków. Należy skonsolidować wszystkie produkty i usługi, które kupuje dana organizacja lub grupa kapitałowa. I nie ma znaczenia, czy organizacja jest scentralizowana, czy silnie podzielona regionalnie.
Uzyskane w ten sposób dane grupujemy według rodzajów wydatków, czyli tworzymy tzw. kategorie zakupowe (np. beton, flota samochodowa, woda w baniakach, energia elektryczna, folia stretch, opakowania, ulotki marketingowe itp.), a następnie grupujemy je według poziomu wydatków w danym roku. Pozwala to na ustalenie priorytetów w pracy działu zakupów, tzn. od jakich kategorii powinniśmy rozpocząć nasze działania optymalizacyjne. Z reguły kilka kategorii zakupowych generuje 80% naszego budżetu zakupowego, a by je kupić, poświęcamy tylko 20% naszego czasu (są to kategorie z grupy A). Po przeciwnej stronie mamy kategorie grupy C, na które wydajemy tylko 5% budżetu, ale zajmują one ponad 50% naszego czasu. Dla każdej z tych grup musimy korzystać z innych narzędzi zakupowych. Dla kategorii A na pewno będzie to tworzenie strategii zarządzania kategorią, analiza TCO (całkowitych kosztów użytkowania), 5 sił Portera czy cost breakdown. Z kolei dla kategorii C naszym głównym celem powinno być obniżenie kosztów procesu zakupowego i ich realizacji, aby zaoszczędzony czas poświęcić na ważne kategorie A, np. na jego automatyzację z wykorzystaniem katalogów.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 76% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.