Pierwsze kroki w imporcie z Chin, czyli jak zabezpieczyć swoją firmę i zminimalizować ryzyko
Proces importu nie jest łatwy, szczególnie dla osób, które dopiero rozpoczynają tę działalność. Na każdym etapie – od momentu wyszukania producenta, przez produkcję, po transport – można napotkać rozmaite przeszkody, które utrudniają realizację zamówienia. Tylko bardzo dobrze przygotowany importer może podołać temu samodzielnie.
Wielu polskich przedsiębiorców dysponujących wolnym kapitałem chciałoby go zainwestować, a niektórzy z nich decydują się na import towarów z Chin. Inwestycyjnie pomysł jest dobry, pod warunkiem, że przedsiębiorca ma świadomość, co warto i co opłaca się sprowadzać, co znajdzie zbyt na rynku. Nadal wielu z nich popełnia podstawowy błąd – nie wiedząc, jakie towary ściągnąć z Państwa Środka, zwracają się o radę do firm pośredniczących w imporcie. Jednak szukanie gotowych pomysłów bez żadnego rozeznania w branży okazuje się nie najlepszym rozwiązaniem.
Przemyśl, zanim zamówisz
Fundamentalną zasadą zarówno dla początkującego, jak i dla bardziej doświadczonego importera powinno być dokładne przemyślenie i przeanalizowanie, jaki towar chce sprowadzić. Głównym zadaniem importera będzie zatem zapoznanie się z sytuacją na rynku (czy to polskim, czy lokalnym), dokładne zbadanie sytuacji w danej branży, poszukanie ewentualnej niszy, a także zbudowanie potencjalnej grupy odbiorców, która będzie zainteresowana danym towarem, i nawiązanie z nią kontaktów. Skoro mowa o analizie, trzeba przewidzieć sytuację na rynku również za kilka miesięcy, gdy towar dotrze już do importera. Wszystko po to, by jak najbardziej zminimalizować ryzyko wynikające z wahań kursu dolara i związane z czasem niezbędnym do sfinalizowania transakcji. Warto podkreślić, że wiele produktów cechuje się sezonowością i zamawiane są tylko w określonych miesiącach (np. plandeki, które zamawia się na jesień, a sprzedaje wiosną). Trzeba też pamiętać o świętach w chińskim kalendarzu, które mogą zablokować całą inwestycję. Klient, który chce zorganizować import samodzielnie, powinien uwzględnić wszystko to, co może opóźnić realizację zamówienia.
Warto sprawdzić również możliwości transportu w zależności od gabarytów importowanego towaru. Przy imporcie ciągników w jednym kontenerze zmieści się ich mniej niż na przykład sztuk zabawek. W związku z tym koszt jednostkowy transportu ciągnika będzie wyższy niż w przypadku zabawki. Dla armatora nie ma znaczenia, czy transportuje w kontenerze trzy ciągniki, czy 10 tysięcy różnych zabawek. Stawka za fracht morski jest taka sama dla obu typów towarów.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 73% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.