Strategia zarządzania IP. O efektywnym korzystaniu z własności intelektualnej
Kreatywność i innowacja są silnikiem napędzającym współczesną gospodarkę, zarówno w skali całych gałęzi branżowych, jak i na poziomie pojedynczych firm. Nie jest to wcale przesadne twierdzenie – w XXI wieku znaczenie wytworów ludzkiego umysłu rosło w skokowym tempie w USA i Unii Europejskiej. Umiejętność efektywnego wykorzystania własności intelektualnej staje się kluczowym wyzwaniem dla rozwoju działalności firmy, budowania jej konkurencyjności oraz dywersyfikacji źródeł przychodów. Zarządzanie IP dla jednych będzie sprawą z gatunku „to be or not to be”, a dla innych być może będzie pełnić funkcję skutecznego komponentu generalnego zarządzania swoją firmą. Jak, kiedy i czy musimy tworzyć i wybierać strategie zarządzania IP?
Czym jest własność intelektualna? Nie definiuj – rozpoznawaj
Starożytni Rzymianie zbudowali system prawny, z którego dorobku korzystamy do dziś i nie posługiwali się definicjami prawnymi do swoich instytucji, a nauczyli się je rozpoznawać poprzez praktykę. Zdecydowanie rekomenduję obranie tej samej drogi w celu skutecznego zrozumienia, czym jest własność intelektualna.
Tak naprawdę IP nie ma jednej definicji legalnej, a raczej rozumiemy własność intelektualną jako zbiór komponentów stanowiących unikalne wytwory ludzkiego rozumu. Aby stanowiły one akurat naszą własność (co za tym idzie – abyśmy mogli skutecznie nimi zarządzać dla korzyści naszych i firmy), ten wytwór wiedzy, kreatywności lub wyobraźni powinien być nasz lub jeśli stworzył go ktoś inny, powinniśmy nabyć do niego uprawnienia.
Mnogość komponentów zaliczanych do IP ukazuje poniższy diagram (Rysunek 1).
Praktycznie każda firma działająca na rynku zawiera co najmniej jeden z wymienionych elementów – lecz nie każdy może zdawać sobie z tego dokładnie sprawę. Świadomość posiadania IP w firmie i co za tym idzie, świadomość konieczności prawnego uregulowania jej statusu, rośnie odpowiednio w branżach kreatywnych – m.in. art, design, IT, high-tech.
W sektorze małych i średnich przedsiębiorstw z pewnością głównymi zasobami IP będą prawa autorskie i know-how. Know-how może być praktycznie wszystko, co stanowi unikalną wiedzę wykorzystywaną komercyjnie, od przepisu na sernik, po projekty cywilnych wycieczkowców na Marsa (gdy takie już powstaną). Wystarczy, że przedsiębiorca podjął środki, aby jego wiedza została zabezpieczona przed wyciekiem i wykorzystaniem przez konkurencję. Fakt, że nadal nie wiemy o marsjańskich wycieczkowcach być może jest dobrym przykładem zabezpieczenia tajemnicy przedsiębiorstwa.
Z kolei prawa autorskie są chlebem powszednim dla każdej relacji, gdzie wymagana jest choćby odrobina kreatywności i inwencji. W wyniku działania człowieka może powstać utwór i w jego przypadku warto zapamiętać definicję legalną – każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 82% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.