Od stycznia 2014 r. grono podatników CIT powiększyło się o SKA

W ostatnich latach SKA, ze względu na korzystny sposób opodatkowania (zgodny z obowiązującymi przepisami), była powszechnie wykorzystywanym narzędziem przy tworzeniu efektywnych podatkowo struktur optymalizacyjnych. Na taki stan rzeczy w dużym stopniu miała wpływ uchwała składu 7 sędziów NSA z 6 stycznia 2012 r. (sygn. akt: II FPS 1/11), w której Sąd potwierdził, że dochód akcjonariuszy SKA (niebędących komplementariuszami) podlega opodatkowaniu dopiero w momencie otrzymania dywidendy. Innymi słowy NSA zgodził się, że akcjonariusze SKA nie są zobowiązani w trakcie roku odprowadzać zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych/prawnych, w przeciwieństwie do wspólników innych spółek osobowych. Tym samym – przy odpowiednim ustrukturyzowaniu – praktycznie cały dochód osiągany w ramach SKA mógł być do tej pory opodatkowany dopiero w momencie wypłaty dywidendy akcjonariuszom.

Rząd doszedł jednak do wniosku, że jednopoziomowe opodatkowanie spółki komandyto woakcyjnej oraz uiszczanie zaliczek na podatek dochodowy przez akcjonariuszy dopiero w momencie wypłaty dywidendy stanowi zjawisko niekorzystne z punktu widzenia budżetu państwa i podjął prace mające na celu wyeliminowanie możliwości korzystania z rozwiązań oferowanych przez SKA. I chociaż wydaje się, że w celu uszczelnienia systemu podatkowego wystarczyło zmienić regulacje dotyczące wypłaty dywidendy akcjonariuszom SKA, ustawodawca zdecydował się na radykalny krok, tj. nadanie SKA statusu podatnika CIT. W efekcie jesteśmy właśnie świadkami precedensowego zabiegu legislacyjnego – podmiot, który przez lata był transparentny podatkowo, w ciągu miesiąca (ustawa została ogłoszona w Dzienniku Ustaw 27 listopada ub.r. i weszła w życie 1 stycznia 2014 r.) stał się podmiotem podlegającym dwustopniowemu opodatkowaniu.