COVID-19 a ceny transferowe
Nastały takie czasy, że bezpieczne prowadzenie biznesu staje się coraz trudniejsze. Nie tylko w kontekście walki o przetrwanie w czasach pandemii, ale także wyzwań stawianych przez nową rzeczywistość podmiotom funkcjonującym w ramach grup podmiotów powiązanych. Wymusza ona próbę odpowiedzi na liczne pytania generowane przez nieznaną wcześniej sytuację oraz stwarza potrzebę weryfikacji przyjętych dotychczas założeń w kontekście funkcjonowania i realizowania transakcji kontrolowanych.
Jedno z pierwszych pytań, jakie nasuwa się w związku z nową rzeczywistością, to – czy przyjęta w grupie i dotychczas realizowana polityka cen transferowych pozostaje aktualna, czy nowa sytuacja nie spowodowała, że niektóre jej elementy straciły na aktualności, a co za tym idzie, powinny zostać dostosowane do nowych warunków.
Polityka cen transferowych
Z jednej strony znaczenia nabiera krytyczne podejście do zmian proponowanych przez grupę (mając cały czas na uwadze kierowanie się zasadą ceny rynkowej, z ang. arm’s length principle), a z drugiej, wychodzenie z inicjatywą i propozycjami własnych rozwiązań.
Umowy wewnątrzgrupowe
Przeprowadzona powinna zostać dogłębna analiza obowiązujących umów wewnątrzgrupowych, pod kątem weryfikacji czy nie ma konieczności wprowadzenia w nich zmian mających na celu dostosowanie ich do aktualnej sytuacji rynkowej i ekonomicznej stron transakcji (w postaci zmian dotyczących sposobu rozliczeń czy profilów funkcjonalnych obu stron). Należy również zweryfikować czy umowy takie przewidują możliwość renegocjacji warunków z uwagi na zaistniałe okoliczności (np. klauzula siły wyższej).
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 75% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.