Analiza ryzyka projektów rozwojowych i modernizacyjnych
Nie ma rozwoju bez inwestycji. Banał, który każdy menedżer zna, a zarazem nie kwestionuje jego prawdziwości. Zatem kiedy krzywa rozwoju firmy jeszcze pnie się w górę, już dzisiaj, zanim osiągniemy strefę komfortu w realizacji naszej podstawowej działalności operacyjnej, będziemy realizować inwestycje rozwojowe i modernizacyjne. Te pierwsze, aby wdrożyć nowe produkty, usługi i rozpocząć nową ścieżkę rozwoju organizacji, te drugie w większości wypadków w celu optymalizacji kosztów operacyjnych i „wyciśnięcia” z naszych aktywów jak najwięcej korzyści.
Realizacja każdego planowanego działania, które w przyszłości ma generować dla naszej organizacji oszacowane i oczekiwane przez kierownictwo korzyści, rodzi podstawowe pytanie: „czy to się opłaca?”. W niniejszym artykule zajmę się odpowiedzią na inne kluczowe dla podjęcia strategicznych i taktycznych decyzji inwestycyjnych pytanie: „czy ryzyka, które zostały oszacowane na podstawie wykonanej analizy projektu, są możliwe do zaakceptowania?”.
W tym celu przedstawiam metodykę wykonania analizy ryzyka dla planowanych inwestycji zarówno rozwojowych, jak i modernizacyjnych. Metodyka ta jest moją subiektywną propozycją i w każdej organizacji może być ona wykonana innymi metodami.
Obecnie standardem jest wykonanie analizy rentowności i ryzyka inwestycji metodą zdyskontowanych przepływów pieniężnych (Discounted Cash Flow – DCF), w wyniku której otrzymujemy informację z obliczonymi wskaźnikami rentowności zarówno dla projektu, jak i kapitału własnego. Najpopularniejsze z nich to:
- wartość bieżąca netto (NPV),
- wewnętrzna stopa zwrotu (IRR),
- indeks rentowności (PI),
- okres zwrotu (DPP),
- prosty okres zwrotu (PP),
- zdyskontowana wartość dodana (DCVA).
Oczywiście osobno oblicza się je dla projektu i kapitału własnego alokowanego na realizację przedsięwzięcia, stosując stopę dyskonta opartą na WACC lub korporacyjną stopę dyskontową dla projektu i minimalną oczekiwaną stopę zwrotu z kapitału własnego szacowaną dla projektu lub korporacyjną (jako koszt kapitału własnego).
Cała analiza ryzyka będzie zorientowana na odpowiedzi związanej z wpływem zmiany kluczowych zmiennych projektów (np. wysokość nakładów inwestycyjnych, cena sprzedaży produktu lub cena zakupu najistotniejszego komponentu do produkcji), jak i zagregowanych (przychód, koszty zmienne i koszty stałe) zmiennych projektu na interesujące nas wskaźniki rentowności dla projektu i kapitału własnego.
Wpływ ten będziemy badać na dwóch poziomach – analizy wrażliwości i pełnej analizy ryzyka inwestycyjnego wykonanej metodą Monte Carlo.
Analiza wrażliwości odpowiada na pytanie, jakie byłyby wskaźniki rentowności dla badanych zmiennych, jeżeli ich wartości bazowe zmieniałyby się w zakresie na przykład ± 30,00%. Zasada, jaką powinno się stosować w analizie wrażliwości, jest taka, że dla badanej zmiennej pozostałe zmienne projektu pozostają w wartościach bazowych. W ramach analizy wrażliwości wykonuje się również obliczenia progów rentowności dla kluczowych zmiennych projektu. Zatem przykładowo oblicza się wartość ceny sprzedaży energii elektrycznej lub łączne nakłady inwestycyjne dla NPV = 0. Uzyskane wartości stanowią progi rentowności, dla których efektywność finansowa projektu w kontekście generowania wartości bieżącej netto nie wykazuje ani korzyści, ani strat. W tej sytuacji suma dodatnich, wolnych, zdyskontowanych przepływów pieniężnych zrówna się z sumą ujemnych, wolnych, zdyskontowanych przepływów pieniężnych z uwzględnieniem wartości rezydualnej.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 75% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.