Grupowo, czyli passé?
Od niemal roku media wieszczą kres zakupów grupowych jako formuły, która już się przeżyła i niekoniecznie sprawdziła. Sprzedaż usług specjalistycznych i pakietów (np. w ośrodkach wypoczynkowo-rehabilitacyjnych) w limitowanej czasem i liczbą klientów ofercie nie jest już tak popularna jak jeszcze 2-3 lata temu.
Czy klienci znudzili się zasypywaniem setkami tego typu promocji z regionu? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, podobnie jak nie sposób wydawać generalnych sądów o zachowaniach konsumenckich czy jakości ofert, która się pojawiała w serwisach zakupowych tego typu.
Aspekt wizerunkowy
Niejednokrotnie w Internecie mnożyły się opisy nierzetelnych oferentów, niefachowych usług, traktowania klientów promocyjnych jako tych drugiej kategorii, a nawet niechęci przedsiębiorców do realizowania zniżek czy niewiedzy pracowników o udziale firmy w programie bonusowym. Bez względu na to, jakich podmiotów dotyczyły zażalenia (na ogół przedstawicieli branży hotelarskiej i restauratorów), opinie o niższej jakości zaczęto generalizować i – mniej czy bardziej świadomie – odnosić do do większości oferentów. Przed nadużyciami przestrzegał UOKiK, wydając specjalny poradnik, „ofiary” oszustów pokazywano w telewizji, a historie sprzed kilku lat o „cudownych” metodach wybielania zębów, bez względu na powodowane przez nie problemy z uzębieniem, czy o pakietach badań, które nie diagnozowały jednak wszystkich potencjalnych chorób, jakie miały nam się przytrafić przez najbliższe lata, żyły swoim życiem w różnych mediach, dostarczając tematów brukowej prasie i portalom internetowym. Wciąż działa portal antygroupon.pl, na którym klienci mogą opisywać nieudane transakcje i zakupowe wpadki.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 84% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.