Cyfrowe państwo - cyfrowy przedsiębiorca. Jak technologie cyfrowe zmieniają zasady gry?

Cyfrowy świat

Patrząc na współczesny świat i gospodarkę XXI w., chyba nikt nie ma wątpliwości, że żyjemy w cyfrowych czasach. Smartfony, towarzyszące nam wszędzie, wiedzą o nas wszystko – gdzie byliśmy, co jedliśmy na obiad, z kim spędzaliśmy czas. Mamy do dyspozycji aplikacje do obsługi życia na każdym możliwym poziomie – organizacja własna, kalendarze, nawigacje, opinie, przepisy, bankowość, gry mobilne, wszystko, czego pragniemy. Następujące zmiany pokoleniowe powodują, że coraz mniej osób nigdy nie miało styczności z Internetem i komputerem. Obecnie nawet seniorzy nie chcą być wykluczeni cyfrowo, sieć wciąga powoli całe nasze analogowe życie. Nowe pokolenia konsumentów nie wyobrażają sobie innych możliwości komunikacji z dostawcami niż cyfrowe, młodzi pracownicy zdecydowanie częściej wolą pisać wiadomości, zamiast dzwonić. Sieć i social media zagarniają coraz większą część realnego życia – czy to pozytywne, czy negatywne zjawisko, pozostawiam do indywidualnej oceny, ale trzeba stwierdzić fakt, że proces ten nabiera rozpędu. Reklama, telewizja, gazety papierowe, rozrywka istnieją już głównie w świecie cyfrowym. Branża gier wideo jest od kilku lat większa od branży filmowej. Cyfrowe książki i gazety zyskują coraz większą popularność wśród czytelników. Niedawno jeden z największych wydawców mediów papierowych ogłosił upadłość, mimo że wydawał bardzo popularne magazyny. To znak czasów, okazuje się, że wszyscy jesteśmy obywatelami Internetu.

Przedsiębiorstwo w cyfrowym świecie

W takiej rzeczywistości musimy nie tylko żyć, ale też funkcjonować jako przedsiębiorcy, co oznacza, że w tyle głowy powinniśmy zawsze zadawać pytania, czy nasz dług cyfrowy nie zwiększa się zbyt szybko? Czy nasza konkurencja nie jest już daleko przed nami? W jakim miejscu technologicznie jesteśmy? W każdej branży i sektorze musimy trzymać rękę na pulsie, gdyż gospodarka zmienia się codziennie. Konkurencja nie śpi i jeżeli nie jesteśmy na bieżąco z dostępnymi rozwiązaniami technologicznymi, zostajemy w tyle, a suma kosztów, która będzie nam potrzebna do dogonienia czołówki, każdego dnia będzie się zwiększała.

W firmach pozostają ogromne obszary do automatyzacji, których istnienia ich władze prawdopodobnie nawet nie są świadome. Nie wszyscy zarządzający mają wyobraźnię cyfrową i czasem nie są w stanie uzmysłowić sobie możliwości, które dałyby im dostępne na rynku programy. Tymczasem koszty licencji są coraz niższe ze względu na dużą konkurencję pomiędzy producentami oprogramowania, dlatego nawet w przypadku bardzo specjalistycznych potrzeb możemy znaleźć programy w przystępnej cenie, które ułatwią nam prowadzenie biznesu.